Jak dobrze wiemy, podstawowym i najważniejszym zadaniem silnika samochodowego jest wprawienie auta w ruch i dostarczenie mu siły napędowej. Jednakże energia pozyskana w procesie pracy silnika wykorzystywana jest również do zasilania innych podstawowych układów mechanicznych pojazdu. Aby energia mogła zostać przekazana z silnika w miejsca, które wymagają jej do poprawnego funkcjonowania, auto musi być wyposażone w tzw. przekładnię pasową.
Jest to mechanizm cięgnowy, w którego skład wchodzi elastyczny pas oraz dwa koła pasowe – czynne i bierne. W samochodach elementem łączącym oba koła jest specjalna guma, która posiada właściwości tłumiące i sprężynujące. Element ten ma za zadanie wygłuszać pracę samochodu oraz redukować pojawiające się drgania. Poza tym główną rolą koła pasowego wału jest przekazanie siły napędowej. Dzięki poprawnemu funkcjonowaniu tego układu praca klimatyzacji, układu kierowniczego czy układu ładowania jest ułatwiona.
Koła pasowe - co powinieneś o nich widzieć?
Po pierwsze należy zaznaczyć, że współcześnie koła pasowe w znakomitej większości połączone są z tzw. tłumikiem drgań skrętnych (TVD), jest to wspomniane powyżej, gumowe połączenie między tarczami koła wykonanymi z metalu. Czasem zdarza się, iż pasek wielorowkowy ulega uszkodzeniu i zaczyna zsuwać się lub przecierać. Jest to niebezpieczna sytuacja z perspektywy funkcjonowania całego samochodu, dlatego warto mieć tę kwestię pod kontrolą.
W teorii koła pasowe powinny służyć nam bezawaryjnie przez około 120 tys. kilometrów. Jednak ze względów bezpieczeństwa zaleca się, aby przeglądu tego elementu dokonywać raz na 60 tys. kilometrów przebiegu. Jeśli jednak nie sprawdzamy stanu technicznego koła pasowego regularnie możemy zostać zaskoczeni przykrą niespodzianką w trasie. Niepoprawne działanie układu najczęściej objawia się buczeniem słyszalnym wewnątrz auta czy niepożądanymi drganiami. Wówczas zaleca się niezwłoczną wizytę u mechanika samochodowego.